Już mi lepiej. A w zasadzie wyśmienicie;)
Czuję, że jesteś. Wiem, że w każdej chwili mogę Cię o coś poprosić, porozmawiać, zapytać.
Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie;)
Cieszę sie. Nie chodzi nawet o szczegóły. Warto było. Warto! :)
Teraz, kiedy mój humor zdecydowanie się polepszył, myślę sobie o jutrzejszym spotkanku. Poza tym, jutro biblioteka, mrrr :)
A do tego na wypełnienie całkowite duszy dobrym nastrojem:
i Madagaskar :)
,,Ty, niewolnik, przynieś mi fistaszki. Koooniecznie na srebrnej tacy! " <3
PS :* dla Krystiaaana, dziękuję, że mnie wspierasz od wczesnego ranka :)Bo zawsze we mnie wierzysz! :)
:* dla Patryka, drugiego Skarba, który mnie nie opuszcza:) :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz